czwartek, 21 lutego 2013

Vintage, romantycznie.


Nie pisałam, bo miałam ostatnio bardzo smutne chwile...
Serduszko mojego małego chomiczka przestało wczoraj bić. Ale był szczęśliwy i kochany. Teraz lata sobie w chomiczkowym niebie.

Dla niektórych to tylko głupie zwierzątko, ale dla mnie mój mały przyjaciel. Tęsknię.

Takie jest życie.

Zdjęcia mają charakter trochę romantyczny, przynajmniej dla mnie.

''Poranek jest słodki, ale ulotny...''
''Sen kojący, lecz nietrwały...''


''Mimo to, chcemy dalej marzyć...''
''Chcemy, aby czas się zatrzymał...''

Lubię to ostatnie zdjęcie, szkoda tylko, że jakość jest okropna :/
Wiem, to z zamkniętymi oczami też jest nieładne, ale musiałam trzymać z tyłu ten mechanizm i widać mojego palca. Teraz mój palec jest gwiazdą.
Filtr nałożony, dzięki niemu zdjęcia są odrobinę ostrzejsze. Takie w stylu vintage.
Druga część jest z bokeh'em. Przez niego mało widać, ale co tam.
Zdjęcie zapowiadające:



poniedziałek, 18 lutego 2013

Flesz.

Niestety nie lubię zdjęć z fleszem, ale zdjęcia wychodzą wtedy jako tako ostre. Miało być kolorowo. Zdjęć niedużo, jednak zawsze coś. ^^
Powrót dzieci kwiatów? :D
Filtry nałożyłam dlatego, że dzięki nim lalka tak bardzo nie świeci się na zdjęciu.



Niedługo wyjdę w plener, więc będzie trochę zdjęć. Na razie są takie beznadziejne.
Mama w końcu zgodziła się na złote chipy, mówi : ''To twoja lalka, ja się nie wtrącam'', pokazałam jej aukcje z chipami od coolcat, powiedziała, że lepsze są zielone lub niebieskie. 
Lalka będzie ruda ze złotymi oczami. Tak, wiem ''kolejna ruda, idź się utop'' ;___;
Żegnam. (do zobaczenia wkrótce :D)





sobota, 16 lutego 2013

Początki...

...nie są łatwe.
Postanowiłam założyć tu bloga, mam jeszcze innego na Pingerze. Zawiesiłam go, ale może będę pisać tutaj :)

O mnie:

Dziwna dziewczyna zwana Emilią. Biegająca wszędzie z aparatem i lalką w ręce. Ubóstwiam styl Pastel Goth. Moje pasje to fotografia rysunek, pisanie, lalki, dekoracja wnętrz... Uzależniona od Anime. Moje ulubione to Rozen Maiden. Posiadam lalkę kolekcjonerską Pullip Rozen Maiden Suiseiseki, którą ochrzciłam imieniem Charionette.

Blog będzie o fotografii i lalkach :3
Wiem, że moje zdjęcia nie są idealne, ale swoją lalkę kolekcjonerską posiadam ponad tydzień :)

Parę zdjęć na początek: